Knedle ze śliwkami i cynamonem

Trwa sezon na śliwki, więc korzystajmy ile się da. Polecam na przykład te oto knedle doprawione odrobiną cynamonu tak jak ja lubię. Można go oczywiście nie dodawać, jeśli ktoś nie przepada. Zrobione na słono, czyli bez dodatku cukru są znakomitym dodatkiem do mięsnych sosów. Polecam.

Składniki na ok. 20szt:

• 60dkg ziemniaków ugotowanych z płaską łyżeczką soli
• 30dkg mąki pszennej
• 1 jajko
• śliwki węgierki 10szt
• cukier i cynamon
• trochę mąki do podsypywania
• masło i trochę bułki tartej do polania

Ostudzone ziemniaki przecisnąć przez praskę lub zemleć w maszynce do mięsa. Dodać mąkę, jajko i wyrobić. Ciasto nie powinno się kleić ani być zbyt twarde. Mąkę dosypywać stopniowo w trakcie
wyrabiania, bo w zależności od rodzaju ziemniaków ciasto może zabrać mniej lub więcej mąki. Uformować wałek i odkrawać kawałki wielkości śliwki. Dwie łyżki cukru zmieszać z połową łyżeczki cynamonu. Śliwki umyć, przeciąć na pół i wyjąć pestki.

 Kawałki ciasta spłaszczać w dłoni lub cienko rozwałkować. Nakładać połowę śliwki, posypać odrobiną cukru z cynamonem i skleić. Jeśli ciasto podczas formowania knedli będzie się kleić do rąk można sobie lekko podsypywać mąką. Układać na posypanej mąką stolnicy. Wrzucać na osolony wrzątek i gotować jeszcze ok  5-6 min od czasu gdy knedle wypłyną na powierzchnię. Podawać z masłem przyrumienionym z bułką tartą i posypane cukrem. Smacznego!