Krem RAFAELLO

Uwielbiam pralinki Raffaello i wogóle wszystko co kokosowe. Zatem  możliwość posiadania na własność całego słoiczka kremu o tym smaku skłoniła mnie do wypróbowania kilku przepisów dostępnych w sieci. No i wybrałam ten jeden. Na prawdę dobry i bardzo przypominający oryginalny smak. Przepis pochodzi stąd. Im dokładniej rozdrobnimy wiórki kokosowe tym krem będzie bardziej delikatny i zbliżony do prawdziwego. Ja troszkę za słabo zblendowałam, bo są widoczne i wyczuwalne drobinki kokosu, ale mi to akurat nie przeszkadza, bo smak ogólnie jest pyszny.
Krem można przechowywać w lodówce, w zamkniętym słoiczku do tygodnia. Nadaje się do przekładania ciast ( jest wystarczająco gęsty), ciasteczek lub po prostu do wyjadania łyżeczką. Mniamm;)).
Przepis lekko zmodyfikowałam i z uwagi na  nieletnich łasuchów, nie dodałam likieru Malibu, ale podaję go jako składnik.

Skłdniki :

• 10dkg wiórków kokosowych
• 8dkg cukru pudru
  
• 5dkg mleka w proszku
• 50 ml mleka
• 100 ml śmietanki kremówki 36 %
• 50 g białej czekolady
• 8dkg masła 
• 2 łyżki likieru "Malibu"

Wiórki kokosowe zmielić lub dowolnie rozdrobnić bardzo dokładnie, na miazgę. Do rondelka włożyć masło, mleko, cukier i czekoladę. Podgrzewać na małym ogniu do połączenia składników. Nie dopuścić do zagotowania. Dodać wiórki i dokładnie zmiksować. Naczynie z kremem wstawić do zimnej kąpieli wodnej z lodem i miksować do całkowitego przestudzenia. Do zimnej masy dodać śmietankę  dalej miksować kilka minut.  Na sam koniec wsypać mleko w proszku i wlać likier i jeszcze raz zmiksować. Schłodzić w lodówce.