niedziela, 11 października 2015

Ciasto JAMAJKA







Jamajka- ostatnio bardzo popularne ciacho, które swoim niebanalnym wyglądem zachęciło i mnie do jego zrobienia i posmakowania. No i musze powiedzieć, że było warto. Smakiem przypomina słynny już Kopiec kreta, ale cytrynowa galaretka i poncz fajnie przełamują słodycz bitej śmietany. To takie orzeźwiające, słodko-kwaśne ciacho. Takie lubię:)
Przepis zaczerpnęłam stąd.


Biszkopt kakaowy (na blaszkę 25x35cm)

  • 6 dużych jaj
  • szczypta soli do białek
  • 3/4 szklanki mąki pszennej tortowej
  • 3/4 szklanki cukru
  • 2 płaskie łyżki ciemnego kakao
  • 1 budyń czekoladowy bez cukru
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Krem straciatella:

  • 400 ml śmietany kremówki 30 lub 36%
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 50g posypki czekoladowej lub grubo startej czekolady gorzkiej
  • 1 łyżka kopiata żelatyny +1/3 szklanki zimnej wody

masa na wierzch:

  • 250g serka mascarpone
  • 100 ml śmietany kremówki 30 lub 36 %
  • łyżka cukru pudru
  • starta czekolada gorzka na wierzch (ok.50g)

poncz do nasączenia biszkoptów

  • 6 łyżek soku z cytryny
  • 15 łyżek zimnej przegotowanej wody
  • cukier do smaku

dodatkowo:

  • 7-8 dojrzałych, ale nie przejrzałych bananów (żółtych, bez ciemnych przebarwień na skórce)
  • sok z jednej cytryny
  • 3 opakowania galaretki cytrynowej
  • kwaśny dżem do posmarowania biszkoptów (ja użyłam pomarańczowego)


Zacząć od rozpuszczenia galaretek w 1 litrze wrzątku.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C.
Biszkopt: Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Nie przerywając ubijania dodawać po łyżce cukru i miksować aż piana będzie szklista i sztywna. Następnie zmniejszyć obroty robota i dodawać po jednym żółtku. Mąkę zmieszać z kakao, proszkiem budyniowym i proszkiem do pieczenia i przesiewać przez sitko do masy lekko mieszając już nie mikserem tylko gumową łopatką tak, żeby składniki się połączyły a masa nie opadła. Wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i piec do "suchego patyczka" ok. 30 min. (u mnie 25min). Po ostudzeniu przekroić na dwa blaty.
Przygotować poncz: Sok z cytryny wymieszać z wodą i posłodzić do smaku
Formę, w której piekło się ciasto wyłożyć folią aluminiową lub papierem (żeby było szczelnie a galaretka nie wydostała się poza formę), włożyć jeden blat ciasta, nasączyć połową ponczu i posmarować dżemem. W tym momencie trzeba sprawdzić, czy galaretka lekko stężała. Jeśli tak, można obrać banany, przekroić je wzdłuż na połowy i ułożyć na cieście  wzdłuż krótszego boku.
Posmarować sokiem z cytryny, żeby nie ściemniały. Lekko tężejącą (nie płynną) galaretkę wylać delikatnie na banany i odstawić całość do lodówki aż do całkowitego stężenia galaretki. Po tym czasie żelatynę namoczyć w 1/3 szklanki zimnej wody i odstawić na 5 minut do napęcznienia. Rozpuścić w gorącej kąpieli wodnej (nie zagotować żelatyny).  Schłodzoną śmietankę ubić. W połowie ubijania dodać cukier. Do sztywnej śmietany dodać startą czekoladę lub posypkę, wymieszać lekko. Łyżkę kremu dodać do rozpuszczonej żelatyny , wymieszać i od razu wlać do reszty kremu straciatella delikatnie mieszając. Masę wyłożyć na galaretkę. Przykryć drugą połową biszkoptu, nasączyć resztą ponczu.
Przygotować masę na  wierzch ciasta: Mascarpone chwilę zmiksować ze śmietaną. Dodać cukier, wymieszać. Wyłożyć delikatnie równą warstwę na cieście. Posypać  startą czekoladą. Schłodzić.



 

12 komentarzy:

  1. ślicznie Ci wyszła ta "Jamajka":) Nie przepadam za bananami, ale skusiłabym się na kawałek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) można śmiało zastąpić banany innymi owocami np. ananasem

      Usuń
  2. Wygląda obłędnie. Z chęcią bym spróbowała jak smakuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ciasto,częstuję się kawałeczkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyszło to ciacho :) Kradnę kawałek :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Super Ci wyszła, też się przymierzam do tego ciasta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) warto zrobić. Jest w sam raz słodkie, moim dzieciom bardzo smakowało. I nie tylko dzieciom;)

      Usuń
  6. Takiego połączenia jeszcze nie próbowałam i o Jamajce nie słyszałam. Dzięki za inspirację ;)

    OdpowiedzUsuń