Na 16 placków (czyli 8 gotowych "tostów") użyłam:
- 50 dkg surowych, obranych ziemniaków
- 25 dkg ugotowanych i zmielonych ziemniaków
- 1 jajko
- łyżka kopiata mąki pszennej
- łyżka płaska mąki ziemniaczanej
- poł łyżeczki soli (lub więcej jeśli gotowane ziemniaki nie były solone)
- szczypta mielonej gałki muszkatołowej
- świeżo zmielony pieprz
- olej do smażenia
Farsz:
- 30 dkg pieczarek
- cebula
- 3 łyżki pikantnego ketchupu
- 2 łyżeczki przecieru pomidorowego
- sól i pieprz do smaku
- pęczek natki pietruszki
- 4 łyżki oleju do smażenia
Dodatkowo:
- 15 dkg sera żółtego startego na grubych oczkach
Najlepiej zacząć od zrobienia farszu, żeby usmażone placki nie ostygły i były chrupiące.
Pieczarki obrać i pokroić w drobną kostkę. Cebulę drobno poszatkować i zeszklić na oleju. Dodać pieczarki i trzymać na średnim ogniu aż grzyby zmiękną. Dodać ketchup, przecier pomidorowy i przyprawy. jeszcze chwilę poddusić. Natkę pietruszki posiekać i dodać do farszu i wymieszać.
Ziemniaki zetrzeć na tarce o najdrobniejszych oczkach, przełożyć na bardzo gęste sito i dokładnie wycisnąć płyn, który należy wylać. Pozostałe składniki dokładnie wymieszać. Usmażyć 16 placuszków. Połowę z nich ułożyć na blaszce wyłożonej pergaminem. Na każdym rozłożyć farsz i przykryć drugim plackiem. Posypać startym serem i zapiekać ok 7-10 w nagrzanym piekarniku (ok 180st). Posypać zieleniną i zajadać popijając na przykład szklaneczką czerwonego barszczu:)
Można nie przykrywać farszu drugim plackiem tylko zrobić 16 placków z pieczarkami i serem. Wówczas trzeba zrobić farsz z dwóch porcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz